Sprostowanie ZNP
7 lutego 2016
Nie jest prawdą, jak powiedziała minister edukacji Anna Zalewska, że „dzieci są przymuszane do zbierania podpisów w obronie gimnazjów”. Związek nikogo nie zmusza do składania podpisów. Nie jest prawdą również, jak powiedziała minister edukacji, że „250 tys. to są dublujące się, powtarzające się podpisy, bo ja je oczywiście analizowałam”. Minister edukacji nie mogła przeanalizować podpisów, ponieważ znajdują się one w siedzibie ZNP!
Minister Anna Zalewska podczas wywiadu w radiu RMF FM (25.01.2016) została poproszona o skomentowanie akcji ZNP, w ramach której 250 tysięcy osób podpisało się pod petycją ws. zachowania gimnazjów. Minister, odpowiadając na pytania dziennikarza RMF FM, dwukrotnie powiedziała nieprawdę.
I
RMF:250 tys. ludzkich, 200 tys. uczniowskich podpisów. Razem prawie pół miliona.
Minister edukacji: 250 tys. to są dublujące się, powtarzające się podpisy, bo ja je oczywiście analizowałam. Ogromny szacunek.
Wyjaśnienie ZNP
Pani minister postawiła zarzut dublowania się podpisów całkowicie bezpodstawnie. Minister edukacji nie mogła przeanalizować podpisów zbieranych przez ZNP i uczniów z prostej przyczyny. Związek nie przekazał podpisów. Podpisy pod petycją ZNP w ramach akcji „Razem dla gimnazjów” są zbierane do końca stycznia. W chwili obecnej znajdują się w siedzibie Związku lub w ogniwach ZNP, które jeszcze prowadzą akcję zbierania podpisów.
II
RMF FM: Ale już uczniowie się nie muszą obawiać zmiany pracy, a też podpisują.
Minister edukacji: Kochają swoich nauczycieli – mają do tego prawo, lubią swoje miejsce, w którym się uczą, w związku z tym albo z radością, albo pod przymusem, bo miałam też takie listy rodziców, oburzonych, że ich dzieci są przymuszane i przynoszą do podpisu rodzicom i dziadkom listy do podpisu.
Wyjaśnienie ZNP
Od listopada 2015 roku Związek prowadzi kampanię w obronie gimnazjów „Razem dla gimnazjów!”. Natomiast uczniowie zainicjowali swoją akcję. Są to dwie niezależne od siebie inicjatywy. Podpisanie się pod petycją ws. zachowania gimnazjów jest całkowicie dobrowolne. Związek nikogo nie zmusza do składania podpisów. Zainteresowanie naszą akcją jest bardzo duże. Codziennie do ZNP dzwonią osoby zainteresowane poparciem akcji ZNP z pytaniem, gdzie można złożyć podpis.